Życie konsekrowane polega na tym, że jako siostry zakonne chcemy układać swoje życie w świetle Ewangelii, tak na serio, na 100 proc. Decydujemy się na rezygnację z założenia swojej
Kołodziej, Beata, Nowicki, Artur Il., Edycja Świętego Pawła Bóg, Bóg wydawnictwa popularne, Literatura dziecięca polska 20 w., Publikacje dla dzieci opis MARC21 Tytuł Jak wygląda Pan Bóg? Miejsce wydania Częstochowa : Wydawnictwo Edycja Świętego Pawła, Bóg wydawnictwa popularne Literatura dziecięca polska 20 w. 245 %a Jak wygląda Pan Bóg? / 260 %a Częstochowa : %b Edycja Świętego Pawła, %c cop. 2001. 300 %a [16] s. : %b il. kolor. ;%b il. kolor. ;%b il. kolor. ; %c 15 cm. 650 %a Bóg %v wydawnictwa popularne 650 %a Literatura dziecięca polska %y 20 w. 655 %a Publikacje dla dzieci 700 %a Nowicki, Artur %e Il. 710 %a Edycja Świętego Pawła Dostępne egzemplarze Numer inwentarzowy: 19969 Sygnatura: I/N Status: Do wypożyczenia Najczęściej wypożyczane Dodano do listy egzemplarz:

Jak wygląda Pan Bóg? – fragmenty opisujące Boga. Podczas naszego pobytu na Ziemi, każdy z nas jest osobą grzeszną. Przez co nie jesteśmy godni, aby podziwiać Boga w jego pełnej okazałości. Mówi o tym 2 Księga Mojżeszowa 33.20: „Nie możesz oglądać oblicza mojego, gdyż nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu”.

Trudno zaszczepić dziecku miłość do muzyki, jeśli jej nie słyszy, a uczone jest tylko nut. Można założyć, że dziecko samo poczuje, czym jest muzyka i rozpozna fakt, że zapis nutowy to nie tylko kropki na papierze. Pastuszek, który gra na fujarce nie potrzebuje akademii muzycznej, żeby napełnić hale swoją muzyką. Jednak większość dzieci nie zdoła pokonać takiej bariery — chyba że... spotka owego pastuszka. Podobnie jest z katechizacją. Jaki bowiem sens ma uczenie dzieci zasad i praktyk religijnych bez pokazania im, na czym polega żywa wiara w Boga? Praca domowa Pamiętam, z jakim niepokojem słuchałam przed laty na katechezach i kazaniach apelu: Kochaj Pana Boga! Trzeba było kochać Pana Jezusa, Matkę Bożą i całą gromadę osób, których nie widziało się na oczy! Nie bardzo mi ta miłość wychodziła, wstydziłam się o tym komukolwiek powiedzieć i w gruncie rzeczy miałam do Boga żal, że wymaga ode mnie czegoś niemożliwego. A z religii miałam piątkę! Dopiero po latach, kiedy poznałam, czym jest miłość Boża, nie tylko zrozumiałam wszystkie przykazania i praktyki religijne, ale także odpowiedziałam miłością na miłość. Jednak nie poznawałam Boga jedynie własnymi siłami. Stało się to przede wszystkim dzięki świadectwu osób wierzących. Tak jak partytura to jeszcze nie muzyka, tak katechizm nie jest tym samym, co żywa relacja z Bogiem. Tymczasem cała nauka religii w szkole koncentruje się na nauczeniu zasad i regułek. Mam wrażenie, że założenie jest takie: dziecko, które wynosi wiarę w Boga z domu, na katechezie powinno otrzymać wiedzę dotyczącą praktyk religijnych. Problem polega na tym, że większość dzieci z domu nie wynosi nic lub bardzo niewiele... Rodzice rzadko rozmawiają ze swoimi pociechami o Bogu. Mają jednak przekonanie, że katecheta w szkole nie tylko uczy religii, ale również przekazuje dziecku wiarę... Efekty tego nieporozumienia są takie, że dziecko właściwie nie ma z kim porozmawiać o Bogu i o modlitwie. A przecież tak bardzo potrzebne jest przekazanie wiary dzieciom. Powinni to robić rodzice, dziadkowie, katecheci — każdy człowiek, który ma jakikolwiek kontakt z dzieckiem. Z perspektywy czasu widzę, jak skomplikowane bywa to zadanie. Już jako matka musiałam szukać właściwej drogi, niekiedy metodą prób i błędów. Miałam to szczęście, że nie byłam sama z tymi problemami. Od początku moje wysiłki wspierał mąż, a nasze relacje małżeńskie były (i nadal są) dla dzieci kolejną, kto wie czy nie najważniejszą, lekcją miłości Boga i bliźniego w praktyce. Znaleźć sposób na dziecięce wątpliwości Opowiadanie o Bogu i naukę modlitwy rozpoczynaliśmy bardzo wcześnie, kiedy tylko dzieci zaczynały mówić. Staraliśmy się włączyć je do wspólnej modlitwy. Gdy nasz synek miał półtora roku, już przysłuchiwał się naszej wieczornej modlitwie. O dziwo, nie usiłował przeszkadzać. Widocznie było to dla niego osobliwe widowisko. Wspólnie z mężem modliliśmy się wtedy w sposób jak najprostszy, aby dziecko mogło zrozumieć nasze słowa. Sama modlitwa trwała bardzo krótko — nie dłużej niż 3-4 minuty. Michałek, który początkowo był tylko biernym świadkiem, pewnego razu nieoczekiwanie powiedział: — I plose Cię, Panie Boze, zebym jutro zlobił siusiu do nocnika... Taka była pierwsza modlitwa mojego synka! Mieliśmy wielki kłopot z utrzymaniem powagi, ale dokonaliśmy nadludzkiego wysiłku i przyłączyliśmy się do jego modlitewnej intencji (istotnie, nauka korzystania z nocnika była w tym czasie największym problemem Michałka). Okazało się, że tak małe dziecko bezbłędnie zrozumiało, na czym polega modlitwa, wyłącznie obserwując zachowanie dorosłych! Z czasem Michałek nauczył się także modlitw: „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Mario”, „Aniele Boży”, ale zwracanie się do Boga w sposób bezpośredni jest dla niego pierwszą i najbardziej naturalną formą rozmowy z Nim. Myślę, że dla każdego dziecka bardzo ważne jest, żeby ktoś wyjaśnił mu sens modlitwy i wszystkich wypowiadanych podczas niej słów. Konieczne jest również wytłumaczenie, kim jest Bóg i dlaczego z Nim rozmawiamy, pomimo iż nie możemy Go ani zobaczyć, ani usłyszeć. W przypadku moich dzieci, które z natury były niezwykle dociekliwe, kosztowało to wiele czasu. Musiałam cierpliwie uczyć się patrzenia na świat oczami dziecka i wiele rzeczy przemyśleć jeszcze raz, zanim zdołałam je przekazać dzieciom w sposób zrozumiały. Dużo z nimi rozmawiałam i odpowiadałam na tysiące pytań. Moje dzieci bardzo to lubiły. Dobrym pomysłem było czytanie im książek. Wiersze, bajki, opowiadania — to nie tylko miły sposób wspólnego spędzania czasu z dzieckiem, ale też dobry punkt wyjścia do rozmowy o Bogu. Zauważyłam, że kiedy dzieci słuchają bajki lub opowieści, angażują się emocjonalnie. Chcą natychmiast wyjaśnić wszystkie wątpliwości albo pokazać, że mają swoje zdanie na dany temat. Pytania dzieci wcale nie są łatwe! Oto skala problemów, z którymi przyszło mi się zmierzyć: Jak wygląda Pan Bóg i dlaczego Go nie widać? Czy Trójca Święta to Bóg, Jezus i Maryja? Dlaczego Bóg nie pozwolił Ewie jeść jabłek — może był chytry? Jeśli rodzice albo katecheci nie słyszeli podobnych pytań, może to oznaczać, że dzieci same sobie na nie odpowiedziały, a obraz Pana Boga, który właśnie kształtuje się w ich umysłach niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Czym skorupka za młodu nasiąknie Kolejnym problemem, przed którym stają niemal wszyscy rodzice, jest wspólne uczestnictwo we Mszy Świętej. Uznaliśmy, że nauczenie dziecka szacunku do innych osób i Boga wymaga przyswojenia podstawowych zasad zachowania w kościele. Było to wyjątkowo trudne i wyczerpujące zajęcie, szczególnie w przypadku naszej córki. W tej sytuacji staraliśmy się wybierać Msze Święte odprawiane specjalnie dla dzieci. Okazało się to najlepszym sposobem na Anię. Kiedy sama mogła wykazać się aktywnością, uczestniczyć w modlitwie wiernych, słuchać kazania dostosowanego do jej poziomu, zgłaszać się do odpowiedzi na pytania księdza, naturalne problemy wynikające z jej temperamentu po prostu przestały istnieć. Teraz, po latach, widzę, że wysiłek, który z mężem wkładaliśmy w nauczenie dzieci uczestnictwa w praktykach religijnych, nie był aż tak ważny, jak sam fakt, że po prostu wspólnie chodziliśmy do kościoła. Taka postawa ma ogromne znaczenie. Dzisiaj mój syn ma już ponad 16 lat i własne zdanie na każdy temat. Kończy się czas wychowywania, a zaczyna czas zbierania pierwszych owoców tego procesu — dobrych lub złych. Dlatego nie warto marnować okazji do pokazania dzieciom, co w życiu jest dla nas ważne. One dorastają tak szybko... Niedawno wpadliśmy z mężem na pomysł, aby wspólnie z dziećmi czytać po kolei fragmenty Ewangelii św. Jana i dzielić się naszymi spostrzeżeniami. Obawialiśmy się trochę, że taki sposób rozważania biblijnego tekstu i rozmawiania o Bogu może okazać się za trudny, szczególnie dla naszej 11-letniej córki. Okazało się, że były to obawy płonne. Dojrzałość, szczerość, dobra wola i zaangażowanie naszych dzieci wprawiły nas w zdumienie. Mieliśmy ochotę przedłużać wyznaczony czas spotkania, a wspólna modlitwa sprawiła nam wielką radość. Żałowaliśmy tylko, że takiej próby nie podjęliśmy znacznie wcześniej. Rodzice jak dzieci Czasami myślę, że tak naprawdę sytuacja rodziców w gruncie rzeczy jest taka sama, jak dzieci. Wciąż czegoś się uczymy, z czymś zmagamy i nieustannie musimy zwracać się do Ojca o pomoc... Rodzice mogą stać się dla dziecka towarzyszami drogi, przewodnikami, tylko wtedy, gdy na co dzień rozmawiają z nim i pozwalają mu obserwować, jak sami radzą sobie z problemami. Nie muszą być święci, mogą się czasem mylić i popełniać błędy. Jednak jeśli się starają, ufają Bogu i nie ustają w modlitwie — wówczas pomagają dziecku w nauczeniu się podobnej postawy względem Pana Boga. Beata Kołodziej — z wykształcenia biolog, z zamiłowania pisarka. Autorka ponad 50 książek dla dzieci — opowiadań, wierszy i piosenek. Współpracowała z wieloma redakcjami czasopism dziecięcych, stacjami radiowymi i programem telewizyjnym „Ziarno”. Mama szesnastoletniego Michała i jedenastoletniej Ani. Ostatnio w Wydawnictwie Serafin ukazała się jej książka „Święty Franciszek i Anioł Stróż”. Tekst pochodzi z „Głosu Ojca Pio” nr 39, maj/czerwiec 2006 opr. mg/mg Wiele się nie dowiemy, chyba że od ks Natanka abo teologa gloryjnego @V.R.S. Oni nie hamują swojej wyobraźni. Stary dziadek z ludzką twarzą A kogo widział Sw Jan w wizjach z Nowego Testamentu? Revelation 4.3 3 And he that sat was to look upon like a jasper and a sardine stone: and there was a rainbow round about the throne, in sight like unto an emerald. tysiąclatka 4.3 3 A Czy ktoś widział jak wygląda Bóg, czy też wszyscy którzy Go widzieli musieli zginąć? Poniższe rozważania są wynikiem wykładów przedstawionych i przedyskutowanych w Klubie Seniora „Maranata” działającym prężnie przy Polskim Kościele ADS w Dandenong. Legenda oznaczenia tekstów źródłowych zamieszczona jest poniżej artykułu. Jeśli człowiek ujrzałby Boga, to by zginął, bo Bóg jest święty a człowiek grzeszny. Dlatego wszystko co znajdzie się w obecności Bożej musi albo być bez grzechu, albo natychmiast zginie. Bóg jest ogniem trawiącym i niszczy wszystko co grzeszne. Nawet chwała Boża może nas zabić. Kiedy Jezus przyjdzie po raz drugi to jego chwała zniszczy wszystkich grzeszników w oka mgnieniu! Ale czy to Biblia uczy takich rzeczy? Skąd chwała Boża miałaby wiedzieć kogo zniszczyć a kogo nie? I jak zrozumieć miejsca Biblii które na pierwszy rzut oka przedstawiają Boga jako policjanta który czeka z gotową pałką aby kogoś „chlasnąć”? Pewnego razu „rzekł Pan do Abrama: Wyjdź z ziemi swojej... do ziemi, którą ci wskażę.” Gn12:1 Słowa te zazwyczaj traktujemy jako mowę wprost—Abram usłyszał mowę swoimi uszami, zrozumiał ją i wiedział co ma robić. Czytając to sprawozdanie nie zastanawiamy się nad tym, czy Abram widział Boga czy tylko słyszał głos. Natomiast kiedy czytamy że „ukazał się Pan Abramowi i rzekł...” Gn12:7 (kursywa moja) chyba niejeden z nas zastanowił się kiedyś nad tym, w jaki sposób ukazał się Bóg i co Abram widział—jakąś postać czy coś bliżej nieokreślonego? Kiedy Pan ukazał się Abramowi aby mu obiecać syna, Gn17:16 Abram padł na twarz. Gn17:3 Dlaczego? Czy widział coś czego się przeląkł, czy obawiał się patrzeć na to co widział? Po skończonej rozmowie „odszedł Bóg od Abrahama w górę.” Gn17:22 A skoro odszedł Bóg w górę, Abraham musiał coś widzieć, bo inaczej nie wiedziałby że to ‘coś’ co widział uniosło się do góry. A może tak mu się tylko wydawało(?). Niedługo potem, jednak, Pan znowu się ukazał Abrahamowi „gdy siedział u wejścia do namiotu w skwarne południe.” Gn18:1 Nie był to sen, bo Pan ukazał mu się w południe, i wszystkie następujące wydarzenia, włącznie ze spaleniem dwóch miast, świadczą o tym że była to rzeczywistość. W jaki sposób ukazał mu się Bóg tym razem? Abraham po prostu „ujrzał trzech mężów,” Gn18:2 rozmawiał z nimi, Gn18:3 przygotował im posiłek Gn18:7 i jadł z nimi. Słyszał również jak pytali o Sarę nazywając ją po imieniu Gn18:9 chociaż byli obcymi ludźmi i pierwszy raz odwiedzili Abrahama. Jeden z trzech wędrowców obiecał Abrahamowi syna i zganił Sarę za to że wątpiła w moc Pana. Potem Abraham rozmawiał z Panem i stojąc przed nim nazwał Go „sędzią całej ziemi.” Gn18:25 W jaki sposób więc ukazał się Bóg Abrahamowi? Z wyglądu był on jak wędrowiec w towarzystwie dwóch innych osób. Rozmawiał, jadł, chodził, siedział... ale również wiedział że jeśli wróci za rok, Sara będzie miała syna. Abraham, Sara i inni ludzie widzieli i słyszeli tego który podawał się za Boga, ale nikt nie umarł z powodu patrzenia na jego twarz. A więc, jeśli Bóg ukaże się komuś w postaci ludzkiej, wszyscy mogą na niego patrzeć i nikt nie ginie. Mojżesz opisuje że wraz z trzema przyjaciółmi i 70-cioma ze starszych Izraela wstąpił na górę i „ujrzeli Boga Izraela, a pod jego stopami jakby twór z płyt szafirowych... Lecz na najprzedniejszych z synów Izraela nie wyciągnął swojej ręki; mogli więc oglądać Boga, a potem jedli i pili.” Ex24:9–11 Ale co oni widzieli? Na pewno widzieli coś co wyglądało jak platforma z płyt szafirowych, i to z daleka. Ex24:1 Platforma ta była prawdopodobnie na tym samym poziomie co oni, lub nieco powyżej, gdyż trudno sobie wyobrazić że oglądali platformę od dołu. Tekst nie gwarantuje, że starsi widzieli stopy Boga, gdyż wspomnienie stóp służy w opisie najprawdopodobniej do określenia miejsca przebywania Boga w stosunku do platformy. Zresztą Bóg wyjaśnił że Jego oblicza nie można oglądać i dlatego zakrył Mojżesza dłonią kiedy się do niego zbliżał. Kiedy Bóg przeszedł, Mojżesz mógł go widzieć Go od tyłu. Ex33:22–23 Gdyby więc starsi rzeczywiście widzieli na własne oczy kształt stóp czy nawet plecy Boga nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyż nikt nie mówi, że nie można ich widzieć. Bóg tylko powiedział, że jego oblicza nie można oglądać. (Wrócę do tego tematu nieco później, dlatego nie omawiam go teraz w szczegółach). Elifaz (przyjaciel Joba) opowiada, że pewnego razu poczuł muśnięcie powiewu na swojej twarzy. Włosy na jego ciele zjeżyły się i drżenie przeniknęło jego członki, a choć nie rozpoznał oczami jakiegokolwiek kształtu czy koloru (wyglądu) tego co spowodowało powiew na twarzy i inne odczucia, był jednak przekonany że znajduje się przed nim („przed moimi oczami”) jakaś postać. Wkrótce potem usłyszał głos tej postaci. Jb4:14–16 W ten sam sposób, tzn. bez rozpoznania jakiegokolwiek kształtu, starsi Izraela mogli być przekonani że Bóg znajduje się ponad platformą z szafirowych płyt. Tak więc najprawdopodobniej nie mieli żadnych wrażeń wzrokowych, które zidentyfikowałyby Boga (zresztą i tak przecież nie wiedzieli jak On powinien wyglądać), byli jednak przekonani, że Bóg przebywa nad platformą i być może odczuwali to w jakiś inny sposób niż za pośrednictwem wrażeń wzrokowych. Izajasz opisuje podobne zajście. Widział on „Pana siedzącego na tronie wysokim i wyniosłym, a kraj jego szaty wypełniał świątynię.” Is6:1 Czy Izajasz rzeczywiście widział Boga, tzn. Jego oblicze, czy tylko Jego szatę wypełniającą świątynię? Na pewno wiedział, że na tronie był Bóg, gdyż to w wyniku Jego świętości poczuł wielki strach, ale jak wyglądał ten Bóg? Izajasz obawiał się że wkrótce umrze „gdyż moje oczy widziały Króla, Pana Zastępów.” Is6:5 Bez względu na to jakie wrażenia wzrokowe miał Izajasz, nie umarł on. A może to stało się dzięki temu że jego grzechy zostały odpuszczone? Is6:7 Jeśli tak, to powinno to znaczyć że tylko ci ludzie umrą, którzy widzieli oblicze Boga i których grzechy nie zostały odpuszczone natychmiast po ujrzeniu Boga. Dlaczego więc Bóg nie chciał się zgodzić na to aby przebaczyć grzechy Mojżesza i dać mu się zobaczyć? Zresztą Bóg nawet nie mówił nic na temat przebaczenia grzechów, ale po prostu zakrył go dłonią i stwierdził że jego oblicza „oglądać nie można.” Ex33:23 Ale co to ma wtedy znaczyć że „rozmawiał Pan z Mojżeszem twarzą w twarz, tak jak człowiek rozmawia ze swoim przyjacielem?” Ex33:11 Czy rozmawiać ‘twarzą w twarz’ może oznaczać ‘nie widzieć Bożego oblicza’? Pewnego razu Giedeon rozmawiał z aniołem Pańskim i nie wiedział o tym że to anioł. Jg6:11-12 Czytamy dalej że to Pan (a nie anioł) prowadził z nim rozmowę. Jg6:14–16 Potem Giedeon chciał się przekonać „że to Ty rozmawiasz ze mną” Jg6:17 i przyniósł w ofierze koźle mięso, placki i polewkę. „Kiedy buchnął ogień ze skały i strawił mięso i placki [a] anioł Pański zniknął z jego oczu” Jg6:21 „Giedeon przekonał się, że to był anioł Pański” Jg6:22 i struchlał na tę myśl, „Lecz Pan rzekł do niego: ... nie bój się, nie umrzesz.” Jg6:23 Kto to był tą tajemniczą postacią, z którą Giedeon rozmawiał i która znikła z jego oczu? Przecież Giedeon widział kogoś kogo wziął za człowieka, a potem przyniósł mu ofiarę by się przekonać że to postać Boża, obawiał się o swoje życie gdyż widział anioła, a jednak mówił do niego ‘Pan.’ Jeszcze tej samej nocy usłyszał Giedeon głos Pana Jg6:25 i gdyby ten głos był inny niż ten słyszany kilka godzin wcześniej, wtedy Giedeon wiedział że poprzednio rozmawiał z nim ktoś inny, np. anioł. Widzimy więc że Giedeon patrzył na oblicze anioła, który wyglądał jak człowiek, jednak słyszał głos Pana, i kiedy się przekonał że to był glos Pana, obawiał się o swoje życie. Czy więc widzieć oblicze anioła znaczy tyle samo co widzieć oblicze Boga? I dlaczego Giedeon widział anioła a słyszał głos Pański? Czy można więc widzieć oblicze anioła i nie grozi za to śmierć? Jeśli tak, to dlaczego Giedeon obawiał się o swoje życie i głos Pański oznajmił mu że nie umrze? A jeśli Giedeon obawiał się o swe życie nie dlatego że widział anioła, to może dlatego że słyszał głos Pański(?). Żonie Manoacha ukazał się anioł Pański, Jg13:3 chociaż określiła go swemu mężowi jako ‘mąż Boży’ o niesamowitym wyglądzie. Jg13:6 Manoach modlił się i prosił Pana aby ten sam mąż Boży odwiedził ich jeszcze raz i poinformował jak wychowywać syna. Jg13:8 Manoach i jego żona wkrótce słyszeli i widzieli anioła który ukazał się w tym samym miejscu, ale anioł nie chciał przyjąć ofiary. Poradził tylko Manoachowi przynieść ofiarę całopalną Panu. Jg13:16 Do tej pory Manoach nie wiedział że patrzył na oblicze anioła Pańskiego. Jg13:16 Ale kiedy „anioł Pański wzniósł się w płomieniu ołtarzowym w górę,” poznali oboje że był to anioł Pański Jg13:21 i Manoach zaczął obawiać się o utratę życia „gdyż oglądaliśmy Boga.” Jg13:22 Jest to ważne stwierdzenie z którego widzimy, że ludzie traktowali patrzenie na anioła na równi z patrzeniem na oblicze Boga. Nie widzimy tu jednak odpuszczenia grzechów aby ratować życie Manoacha i jego żony, ale logiczne stwierdzenie faktów: „Jeśli Pan chciałby naszej śmierci” Jg13:23 to nie mówiłby o urodzeniu i wychowaniu syna. Jg13:3 Widzimy więc wyraźnie, że albo widzenie anioła Pańskiego nie było tym samym co widzenie oblicza Bożego, albo oglądanie oblicza Bożego nie powoduje śmierci, chociaż nie wolno tego czynić. A może jest jeszcze coś innego czego nie wiemy(?). Każdy z mężczyzn Izraela miał obowiązek pójść do Jeruzalem 3 razy w roku aby ukazać się „przed obliczem Pana, Boga izraelskiego” Ex34:23 i ci mężczyźni, wraz ze swoimi rodzinami, mieli „oglądać oblicze Pana.” Ex34:24 Czy to ‘oglądanie oblicza Pana’ znaczy to samo co ‘oglądanie oblicza Pana’ przez Mojżesza kiedy to stał w rozpadlinie skalnej? Ex33:22 Postarajmy się określić co może oznaczać oglądanie oblicza Pana przez cały lud izraelski 3 razy do roku. Według mnie, chodzi tu o szczególne i uroczyste wydarzenie, radowanie się przed Panem, spotkanie się z rodziną i znajomymi, nowe znajomości, planowanie zaręczyn i małżeństw, beztroski czas, odpoczynek, odświętne szaty, pachnidła, ozdoby... a więc spotkanie się z Bogiem i odświeżenie wizji królestwa szczęścia. A więc ‘oglądać oblicze Boga’ znaczy tu doświadczyć przedsmaku nieba opływającego dobrocią i miłością Bożą, a nie nakarmienie oczu jakimś widokiem którego nikt nigdy nie widział. Powróćmy jeszcze do Mojżesza któremu Bóg powiedział, że Jego oblicza nie można oglądać. Ex33:23 Czy Mojżesz chciał obejrzeć oblicze? Nie! On chciał obejrzeć chwałę Bożą. Ex33:18 A czy obejrzenie chwały Bożej to to samo co obejrzenie Jego oblicza? Nie, Mojżesz zobaczył chwałę Pana. Kiedy chwała Pana przechodziła przed Mojżeszem, Bóg osłonił go swoją dłonią, a kiedy przeszedł, zabrał dłoń i Mojżesz mógł zobaczyć osobę Boga od tyłu (wcale nie mówię że Mojżesz widział Boga od tyłu). Co więc przechodziło przed Mojżeszem—sam Bóg czy Jego chwała? Jeśli chwała, to dlaczego nie wolno jej było zobaczyć Mojżeszowi? Niedługo po urodzeniu Jezusa anioł Pański ukazał się pasterzom „a chwała Pańska zewsząd ich oświetliła.” Lk2:9 Mimo, że pasterze mocno się przestraszyli, nikt z nich nie zginął. Dlaczego więc w przypadku Mojżesza Bóg zasłonił go dłonią? Czy w tym przypadku oznaczałoby to że zobaczyć chwałę Pańską to tak samo jak zobaczyć Jego oblicze? W odpowiedzi na prośbę Mojżesza Bóg wyjaśnia „Sprawię, że całe dostojeństwo moje przejdzie przed tobą, i ogłoszę imię „Pan” przed tobą.” Ex33:19 A więc chwała Pańska przechodząca przed Mojżeszem ukrytym w rozpadlinie skalnej Ex33:23 znaczy dostojeństwo i ogłoszenie imienia ‘Pan.’ Ale nadal pozostaje pytanie: co to wszystko znaczy? Kiedy Aaron został wyświęcony na kapłana i dokonał pierwszych ofiar, potem wraz z Mojżeszem „błogosławił lud, a chwała Pana ukazała się całemu ludowi. Wyszedł bowiem ogień od Pana i strawił na ołtarzu ofiarę całopalną.” Lv9:21–22 Chwała Pańska w tym przypadku to cud zapalenia ofiary. Wkrótce potem synowie Aarona, Nadab i Abihu, wyświęceni wraz z ojcem na kapłanów, zlekceważyli Boże instrukcje i ofiarowali Bogu obcy ogień. W wyniku tego zginęli na miejscu od ognia, który wyszedł od Pana. Lv10:2 Bóg określił to zajście w następujący sposób: „Na bliskich moich okazuje się świętość moja, a wobec całego ludu chwała moja.” Lv10:3 Ale ciągle nie wiemy co to jest chwała Boża. Po wyświęceniu przybytku „obłok zakrył Namiot Zgromadzenia, a chwała Pana napełniła przybytek. Mojżesz nie mógł wejść do Namiotu Zgromadzenia, gdyż spoczywał nad nim obłok a chwała Pana napełniała przybytek.” Ex40:34,35 Kiedy chwała Pańska napełniała świątynię Pańską, kapłani nie mogli tam ustać, zmuszeni byli wyjść. 1K8:10,11 Podczas wędrówki po pustyni „Ilekroć obłok podnosił się w górę nad przybytkiem, wyruszali synowie izraelscy w drogę.” Ex40:36 Ale obłok ten wyglądał w nocy jak ogień. Ex40:38 I tak prowadził ich słup obłoku w dzień a słup ognia w nocy, a właściwie to „Pan szedł przed nimi we dnie w słupie obłoku... a w nocy w słupie ognia. Ex13:21 Jeszcze przed zbudowaniem świątyni Izraelici widzieli obłok okrywający górę Synaj. „I zamieszkała chwała Pana na górze Synaj, a obłok okrywał ją przez 6 dni.” Ex24:16 Czy obłok ten wyglądał jak para wodna czy był to jakiś specjalny obłok? Mojżesz opisuje, że obłok, a właściwie „chwała Pana wyglądała w oczach synów izraelskich jak ogień trawiący na szczycie góry.” Ex24:17 W nocy chwała Pana wyglądała jak ogień trawiący lub blask ognia, Nb9:16 a w dzień jak obłok. Ale czy był to zwykły obłok, chmura, czy po prostu mgła? Jeśli tak, to dlaczego kapłani nie mogli ustać w świątyni kiedy napełniała się ona chwałą Pana? I ciągle nie wiemy dokładnie co to jest ta chwała Pana. Izraelici wiedzieli co to jest ogień; składali przecież ofiary i używali lampy. Wiedzieli również że ogień nie tylko daje światło, ale pali i parzy. Słyszeli przecież co stało się z miastami Sodomą i Gomorą. Wiedzieli również o światłach—Bóg stworzył mniejsze i większe światło czwartego dnia. Gn1:16 Kiedy mówili że chwała Boża wygląda jak obłok w dzień i jak ogień w nocy, to prawdopodobnie chcieli wyrazić jedną myśl: jak księżyc daje nikłe światło w nocy a słońce daje jasne światło w dzień, tak ogień dawał małe światło w nocy i duże światło w dzień. Tyle tylko, że kiedy świeci jasne słońce, nie widać tego że chmura też świeciła. Ale to coś, co wyglądało jak ogień w nocy i świetlisty obłok w dzień, to była chwała Pana. Dlatego to kapłani nie mogli ustać w świątyni i opuszczali ją kiedy świetlisty obłok o intensywnej jasności napełniał przybytek. Kiedy Mojżesz wstąpił na górę i obłok ją okrywał przez sześć dni, Ex24:16 usłyszał Mojżesz głos z obłoku Ex24:16 a następnie wszedł w środek obłoku i był tam przez 40 dni i 40 nocy. Oczywiście podczas nocy chwała Pana wyglądała jak żarzący obłok. Nic więc dziwnego, że kiedy Mojżesz schodził z góry po otrzymaniu przykazań to „skóra na jego twarzy promieniowała od rozmowy z Panem,” Ex34:29 wszyscy bali się przystąpić do niego Ex34:30 i Mojżesz wkładał na twarz zasłonę Ex34:33 kiedy chciał rozmawiać z ludem. Ex34:34,35 A więc Mojżesz widział swoimi oczami coś, co też napromieniowywało jego skórę, ale nie było to oblicze Boże tylko Jego chwała. I ciągle pozostaje pytanie, czy chwała Boga jest zbudowana ze mgły, światła czy czegoś podobnego? Jeśli tak, to czy Bóg miał chwałę zanim stworzył atomy? Wiemy już że świetlany obłok w dzień i blask ognia w nocy nazywany był chwałą Pana. Wiemy że obłok wskazywał kiedy wyruszać do wymarszu, którędy iść i gdzie obozować. W dodatku, w dzień obłok osłaniał lud od pustynnego słońca, a w zimne noce blask ognia ogrzewał śpiący lud i trzymał z dala dzikie zwierzęta. Kiedy maszerowali w nocy, blask ognia dawał wystarczająco dużo światła aby oświecać drogę. Ale czy chwała Pana, tzn. słup ognia w nocy i słup obłoku w dzień, to tylko wizualne ponadnaturalne zjawisko, które towarzyszyło ludowi Bożemu szczególnie podczas ich wędrówki, czy coś więcej? Dlaczego to zjawisko nazywało się chwałą? Co to jest chwała i dlaczego nie widzimy jej teraz? Czy skończyła się rola chwały? Jaką rolę spełniała widzialna chwała Boga? Odnośnie człowieka, pochwalić kogoś to wyrazić aprobatę lub zadowolenie z powodu jakiegoś osiągnięcia np. otrzymania dyplomu lub wyróżnienia, bohaterskiego czynu jak uratowanie tonącego, przykładnego zachowania, itp.. A oddanie chwały lub czci Bogu? Jest to wyrażanie zachwytu, wdzięczności, uznania, podziękowania itd. za wspaniałość Boga, np. cudowne prowadzenie, wielką miłość, uratowanie z niebezpieczeństwa, ocalenie życia, darowanie życia itd.. Stąd chwała Pana to nagromadzone informacje na temat wspaniałości Boga na podstawie własnych przeżyć, przeżyć innych ludzi, lub po prostu obserwacji. Kiedy Mojżesz prosił Boga o ukazanie mu chwały Bożej, Bóg sprawił że przed Mojżeszem przeszło ‘całe dostojeństwo’ i powiązane to było z ogłoszeniem imienia ‘Jahwe,’ Ex33:19 a Jahwe jest to imię Boże które mógł wypowiedzieć tylko kapłan, tylko raz w roku i tylko w miejscu przenajświętszym świątyni, kiedy sprawował służbę w Dniu Pojednania. Ale było coś jeszcze oprócz chwały lub dostojeństwa opisanego powyżej. Było to ‘oblicze Pana’ którego Mojżesz nie mógł oglądać i zostać przy życiu Ex33:20 i ono to zostało nazwane ‘chwałą Pana.’ Bóg osłonił Mojżesza dłonią kiedy to chwała przechodziła przed nim. Ex33:20 Wiemy tyle że kiedy ta chwała przeszła, Mojżesz mógł patrzeć na Boga od tyłu. Co jest więc obliczem Bożym? Czy to jest to samo co pójść do Jerozolimy 3 razy w roku oglądać oblicze Pana? Na pewno nie. Więc co to jest? Ważną informację znajdujemy w sprawozdaniu Mojżesza kiedy to ukazał mu się Bóg. Dowiadujemy się że Mojżeszowi ukazał się anioł Pański, Ex3:2 ale Mojżesz nie widział go, był zainteresowany tylko tym dlaczego krzew się nie spala. Ex3:3 Kiedy Bóg widział że Mojżesz się zbliża do krzewu aby zobaczyć dziwne zjawisko niespalającego ognia „zawołał nań Bóg spośród krzewu...” Ex3:4 Widzimy więc, że chociaż na wstępie, jakby w tytule, Mojżesz napisał iż ukazał mu się anioł Pański, to w narracji widzimy wyraźnie że w zasadzie był to Bóg. W rozmowie z Mojżeszem Bóg wyjawił mu swoje imię, i jest to jedyne wydarzenie tego rodzaju w całej Biblii. Sam Bóg polecił Mojżeszowi aby powiedział starszym Izraela iż to „Pan, Bóg ojców waszych objawił mi się.” Ex3:16 Nie powinniśmy więc mieć żadnych wątpliwości co do tego że: (1). Mojżesz widział tylko palący krzew, (2). Głos który słyszał Mojżesz był głosem Boga Jahwe, i (3). Wydarzenie to Bóg Jahwe nazwał objawieniem się (lub ukazaniem się) człowiekowi. Kiedy więc Biblia mówi że Bóg ukazał się komuś z ludzi wcale nie musi to znaczyć że człowiek widział własnymi oczami prawdziwego Boga. Znajdujemy ciekawe zajście w obozie Izraela kiedy to Bóg mówi iż Mojżesz oglądał „prawdziwą postać Pana.” Kiedy to Aaron i Miriam zaczęli szemrać przeciwko Bogu, Bóg stanął w postaci słupa obłocznego u wejścia do namiotu i kazał obojgu wejść do środka. Powiedział im wtedy Bóg że do innych proroków (w tym również do Miriam) przemawia w widzeniu lub we śnie, Nb12:6 ale rozmawiając z Mojżeszem rozmawia „z ust do ust... jasno, nie w zagadkach.” Nb12:8 Oznajmił im również że Mojżesz ogląda „prawdziwą postać Pana.” Nb12:8 Czy to znaczy że Mojżesz widział twarz lub oblicze Boga, Jego osobę, Jego szatę czy chociaż jej część? I co to znaczy że nie można oglądać oblicza Bożego i „pozostać przy życiu”? Ex33:20 Zwróćmy uwagę na niecodzienny układ słów w sprawozdaniu Mojżesza: „Nie możesz oglądać oblicza mego, gdyż nie może mnie człowiek oglądać i zostać przy życiu.” Ex33:20 Czy Mojżesz został tu zrównany z przeciętnym człowiekiem i dlatego nie wolno mu było oglądać Boga („mnie”) chociaż za chwilę wolno mu było oglądać postać Boga od tyłu, Ex33:23 czy też ‘widzieć Boga’ i ‘widzieć jego oblicze’ to dwie różne rzeczy? Warto by też zastanowić się nad tym jaki byłby powód śmierci w wyniku ujrzenia oblicza Bożego. Czy człowiek miałby umrzeć dlatego że organizm ludzki nie byłby w stanie przeżyć widoku Boga, czy to Bóg zmuszony byłby spowodować śmierć? A może to chwała Boża ma swój rozum, wyczuwa czy człowiek jest grzeszny, i uśmierca każdego kto jest grzeszny? Zostaje jeszcze jedna opcja, że każda z propozycji jest niewłaściwa. Kiedy Mojżesz prosił Boga aby pokazał mu swoją chwałę, Ex33:18 Bóg obiecał mu pokazać przemarsz całego dostojeństwa. Ex33:19 Jeśli przemarsz dostojeństwa był pokazaniem chwały Pana, dlaczego Bóg później dodał („nadto powiedział” Ex33:20) że Mojżesz nie może oglądać Jego oblicza „gdyż nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu”? Czy obejrzenie oblicza Bożego jest częścią obejrzenia chwały Bożej? Prawdopodobnie nie, gdyż słowa „nadto powiedział” wskazują na to, że był to dodatek do przemarszu dostojeństwa. Ale wygląda na to, że oglądanie oblicza miało więc jakiś związek z obejrzeniem chwały Bożej, chociaż nie było jej koniecznym elementem. Czemu więc Bóg dodał informację o tym że Jego oblicza nie można oglądać? Czy może dlatego że Mojżesz pytał najpierw o znak troski Bożej o swój lud, Ex33:13 potem o prowadzenie ludu podczas marszu, Ex33:15,16 potem o pokazanie chwały Bożej Ex33:18 i następną rzeczą o którą Mojżesz mógłby poprosić byłoby nic innego jak ujrzenie oblicza Bożego? Jeśli tak, to jak pogodzić widzenie prawdziwej postaci Pana Nb12:8 i zakaz widzenia Jego oblicza? Ex33:23 Wiele lat później Jezus wziął ze sobą kilku uczniów na wysoką górę Mt17:1 i został w ich obecności przemieniony. „I zajaśniało oblicze jego jak słońce, a szaty jego stały się białe jak światło.” Mt17:2 Skoro Mateusz sprawozdaje że twarz Jezusa wydawała blask słońca, nie trudno sobie wyobrazić że na takie oblicze nie da się długo patrzeć gdyż światło jest za silne dla oczu. Wiele osób straciło wzrok usiłując obserwować zaćmienie słońca, ale nie pomarli z tego powodu. Uczniowie Jezusa choć przez moment musieli widzieć twarz Jezusa aby przekazać opowiadanie Mateuszowi, który to spisał, ale oni też nie stracili wzroku ani życia. Wygląda więc na to że patrzenie na światło o wielkiej jasności nie może spowodować utraty życia nawet jeśli spowoduje utratę wzroku. A okulary słoneczne umożliwiają patrzenie na najjaśniejsze obiekty przez długi czas bez utraty wzroku. Wydaje się przeto że gdyby oblicze Boże było przerażająco jasne, nawet wiele razy jaśniejsze niż na górze przemienienia, to nawet gdyby okulary słoneczne lub zamknięte powieki nie pomogły uratować wzroku, to nie ma przyczyny aby obawiać się o utratę życia z powodu oglądania Bożego oblicza. Na górze przemienienia stała się inna interesująca rzecz. Najpierw uczniowie ujrzeli Jezusa promieniującego światłem jak słońce, Mt17:2 potem Mojżesza i Eliasza Mt17:3 o których wiedzieli że zmarli wiele wieków przedtem, potem obłok (prawdopodobnie świetlany) który okrył Jezusa, Mojżesza i Eliasza, a dopiero wtedy kiedy usłyszeli głos z obłoku Mt17:5 padli mocno przestraszeni. Mt17:6 Wydaje się że wrażenia wzrokowe nie wywarły na uczniów takiego wrażenia jak wrażenia słuchowe. I wrażenia słuchowe same w sobie też nie były czymś strasznym, ale znaczenie tych wrażeń spowodowały strach i to, że uczniowie upadli na twarze. Mt17:6 Czy był to ten sam strach który spowodował że żołnierze rzymscy padli jak nieżywi Mt28:4 i Daniel upadł na twarz? Dn8:17 Jeśli wrażenia wzrokowe nie wywarły na uczniach większego wrażenia, to dlaczego Bóg podkreśla fakt że nie można oglądać Jego oblicza? Mojżesz obserwował palący się krzew przez pewien czas zanim doszedł do wniosku że krzew się nie spala. Ex3:2 Potem przez pewien czas zbliżał się do niego aby obejrzeć go z bliska. Wtedy usłyszał głos i zdjął swoje sandały, Ex3:5 co też zabrało mu trochę czasu. Dopiero kiedy głos przedstawił mu się jako „Bóg ojca twego...” Ex3:6 „Mojżesz zakrył oblicze swoje, bał się bowiem patrzeć na Boga.” Ex3:6 Jeszcze przed chwilą Mojżesz patrzył na gorejący krzew i podchodził bliżej aby go lepiej obejrzeć. Ale kiedy dowiedział się że głos należy do Boga, zakrył twarz bo bał się patrzeć na ten sam płonący krzew. Ale przecież oczy Mojżesza patrzyły na ten sam krzew! Jedyną rzeczą która uczyniła różnicę była informacja, że niespalający się krzew był widzialnym zjawiskiem spowodowanym przez Boga jako znak Jego obecności. Oznaczałoby to, że Bóg nie ma żadnego wyglądu widzialnego przez człowieka i musi coś uczynić aby go człowiek mógł zobaczyć. Przy okazji chciałem zwrócić uwagę na fakt, że Mojżesz opisując swoje własne przeżycia i wiedząc już kto do niego mówił, sprawozdał że ukazał mu się anioł Pański. Dopiero w dalszej części sprawozdanie donosi że słyszał głos Boga i bał się patrzeć na krzew który przedtem potraktował jako ukazanie się anioła. Czy jest w tym jakaś niezgodność? Wydaje się że nie. W pojęciu Mojżesza i innych współczesnych mu ludzi Bóg nie mógł ukazać się ludziom, chyba że czynił to za pośrednictwem anioła, a więc ukazanie się anioła, choć nie bezpośrednie, traktowali na równi z ukazaniem się samego Boga Jahwe. Dlatego to Mojżesz zdecydował zakryć swą twarz i nie patrzeć na palący się krzew. Niespalający się krzew był dla niego tyle co być w bezpośredniej obecności Bożej, co też Bóg chciał go nauczyć poprzez polecenie zdjęcia sandałów. Ale nawet teraz, gdy zaakceptujemy myśl że Bóg i aniołowie są niewidzialni dla ludzi, chyba że się ukażą w jakiś sposób, ciągle pozostaje pytanie, dlaczego nie można widzieć oblicza Pana i pozostać przy życiu. Apostoł Paweł potwierdza prawdę że Bóg jest niewidzialny 1T1:17 a Jan dodaje że Boga nikt nigdy nie widział. Jn1:18 Należałoby chyba dodać tutaj że obaj apostołowie mówią o tym, że Bóg jest niewidzialny tylko dla ludzi, gdyż Jezus widział Boga. Jn1:18 Ale jeśli jest to prawdziwa postać Boga, tzn. że Bóg jest niewidzialny dla ludzi, to jaka to jest prawdziwa postać Boga którą widział Mojżesz? Nb12:8 W tym przypadku musimy się udać do innych tłumaczeń Biblii aby wyjaśnić pewne nieścisłości tłumaczeń. Jedno z najstarszych tłumaczeń angielskich, King James Version (KJV) opublikowane w roku 1611, mówi „i widział on podobieństwo Pana,” a tłumaczenie literalne Doktora teologii Yang’a—„i patrzy on [Mojżesz] na formę Boga.” Hebrajskie słowo ותמנת przetłumaczone tu jako podobieństwo i forma oznacza obraz, wyobrażenie lub podobieństwo, i ten sam wyraz występuje w przykazaniach gdzie Bóg zabrania produkowania jakiegokolwiek podobieństwa (obrazu, wyobrażenia) tego „co jest na niebie w górze, i co na ziemi w dole...” Ex20:4 w celu oddawania chwały tym podobieństwom. Z tekstu oryginalnego wyraźnie widać więc, że Mojżesz nie widział Boga, ale jakąś formę, taką jak płonący krzew, Ex3:2,6 szafirowe płyty, Ex24:10 kraj szaty wypełniający świątynię, Is6:1 świetlany lub ognisty obłok Ex13:21 czy miniaturową chmurkę światła nad ubłagalnią. Nb7:89 Była to prawdziwa postać Boga w tym sensie że Bóg przedstawiał ludziom coś, co mogliby odebrać zmysłami (w tym przypadku zmysłem wzroku) i wiedzieć, że to co widzą reprezentuje obecność Boga. Znajdujemy w biblii kilka przypadków gdzie ludzie padali na twarze lub zakrywali oblicza aby nie patrzeć na coś co uważali za reprezentacyjny obraz Bożej obecności (np. krzew, obłok, ogień). Znajdujemy również kilka innych przypadków gdzie ludzie obawiali się o swoje życie z powodu ujrzenia Boga, choć nigdy do śmierci nie doszło. Bóg ukazywał się w różny sposób np. w obłoku nad wiekiem Skrzyni Świadectwa, Lv16:2 lub jako głos słyszany znad wieka, spomiędzy dwóch cherubów. Nb7:89 Ale ciągle nie wiemy dlaczego „nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu.” Ex33:20 Ciąg dalszy nastąpi CezaryN Legenda tekstów źródłowych (Biblia Warszawska, jeśli nie zaznaczono inaczej): • Gn = Pierwsza księga Mojżeszowa • Ex = Druga księga Mojżeszowa • Lv = Trzecia księga Mojżeszowa • Nb = Czwarta księga Mojżeszowa • Jg = Księga Sędziów • 1K = Pierwsza księga Królewska • Jb = Księga Joba • Is = Księga Izajasza • Dn = Księga Daniela • Mt = Ewangelia według Mateusza • Lk = Ewangelia według Łukasza • Jn = Ewangelia według Jana • 1T = Pierwszy list do Tymoteusza . Jak Pan Bóg przykazał! Słowa, które powinny być wyzwaniem, niejednokrotnie stają się kamieniem nie do udźwignięcia. Bo łatwo o miłość w sytuacji wzajemnego poszanowania. A kiedy przyjdzie zabiegać o nią na przekór uczuciom? Wierność przykazaniu zobowiązuje - rzecz wiadoma. Kto rano wstaje temu Pan BĂłg daje „Kto rano wstaje temu Pan BĂłg daje” – nie od wczoraj wiadomo, ĹĽe osoby majÄ…ce nawyk wczesnego wstawania odnoszÄ… zazwyczaj wiÄ™cej sukcesĂłw – to jest magia poranka. Pobudka juĹĽ o jednÄ… godzinÄ™ wczeĹ›niej niĹĽ tego potrzebujemy moĹĽe przynieść spektakularne efekty. Na co wykorzystać ten czas? Na co tylko chcesz! Na pracÄ™ nad waĹĽnym osobistym projektem, naukÄ™ jÄ™zykĂłw obcych, czytanie ksiÄ…ĹĽek, trening na siĹ‚owni lub po prostu na spokojne, bezstresowe Ĺ›niadanie przed pracÄ…. Magia Poranka bez fiaska Wizja poranka bez poĹ›piechu jest naprawdÄ™ kuszÄ…ca, jednak prĂłby wczesnego wstawania zazwyczaj koĹ„czÄ… siÄ™ fiaskiem. Kiedy o wyznaczonej godzinie sĹ‚yszymy dĹşwiÄ™k budzika, zamiast wstać na rĂłwne nogi, obiecujemy sobie „ jeszcze tylko pięć minut” i wybieramy dobrze znany przycisk „drzemka”. Jednak, jak to mĂłwiÄ…, „dla chcÄ…cego nic trudnego”, czyli jak siÄ™ za to zabrać i w jaki sposĂłb wypracować sobie zwyczaj wczesnego wstawania? Istnieje kilka sposĂłb, aby uĹ‚atwić sobie to zadanie. Jak spać ĹĽeby siÄ™ wyspać? Tajemnica szczęścia. Szczęście to stan umysĹ‚u czy coĹ› wiÄ™cej? Jak osiÄ…gnąć sukces? 1. Nie dokonuj drastycznych zmian Zamiast zacząć wstawać wczeĹ›niej o godzinÄ™ z dnia na dzieĹ„, wprowadzaj zmiany stopniowo. Wyznacz to sobie jako cel, ktĂłry zrealizujesz w ciÄ…gu okreĹ›lonego czasu, np. dwĂłch tygodni. Zacznij budzÄ…c siÄ™ np. 10 minut wczeĹ›niej niĹĽ zazwyczaj, a po kilku dniach znĂłw przestaw budzik o kolejne 10 minut. Ta metoda sprawi, ĹĽe wczeĹ›niejsze wstawanie bÄ™dzie dla Ciebie duĹĽo prostsze i bardziej naturalne. 2. Magia Poranka - Zacznij wczeĹ›niej chodzić spać CzÄ™sto majÄ…c w zamiarze wczeĹ›niejszÄ… pobudkÄ™ przestawiamy budzik, jednak zapominamy o zmianie godziny pĂłjĹ›cia do łóżka. ChcÄ…c wstać godzinÄ™ wczeĹ›niej powinniĹ›my teĹĽ godzinÄ™ wczeĹ›niej pĂłjść spać, aby dostarczyć swojemu organizmowi odpowiedniÄ… ilość snu. Proste? Proste! 3. Ukryj budzik Wieczorem nastaw budzik i … odłóż go w trudno dostÄ™pne miejsce. Gdy zadzwoni, bÄ™dziesz zmuszony wstać i go wyłączyć. W ten sposĂłb rozbudzisz siÄ™ i wstaniesz duĹĽo Ĺ‚atwiej. 4. Ta sama pora – w ciÄ…gu tygodniu i w weekendy Aby nie mieć juĹĽ nigdy problemĂłw z pobudkÄ… wstawaj zawsze o tej samej porze. DziÄ™ki temu wyrobisz sobie nawyk budzenia siÄ™ codziennie o tej samej godzinie, po jakimĹ› czasie nawet bez pomocy budzika. 5. Drzemki w kÄ…t! Drzemki rano nie dziaĹ‚ajÄ… na naszÄ… korzyść, a wrÄ™cz przeciwnie: kaĹĽda kolejna minuta sprawia, ĹĽe w ciÄ…gu dnia bÄ™dziemy siÄ™ czuć gorzej. Ponadto warto siÄ™ zastanowić i zadać sobie pytanie – czy te kilka dodatkowych minut w czymkolwiek nam pomoĹĽe? 0 Votes Jak siÄ™ ochĹ‚odzić? – 10 wskazĂłwek Latem szczegĂłlnie waĹĽne jest, aby pamiÄ™tać o odpowiednim schĹ‚adzaniu organizmu. Wysokie temperatury mogÄ… być dla nas bardzo niebezpieczne, dlatego w tym artykule podsuwamy proste pomysĹ‚y, jak zadbać o siebie w trakcie nadchodzÄ…cych upałów. 0 Votes Jak siÄ™ odstresować? Trudna sytuacja na Ĺ›wiecie, problemy ze znalezieniem balansu w ĹĽyciu zawodowym i rodzinnym, nadmiar obowiÄ…zkĂłw i zadaĹ„, z ktĂłrymi trzeba siÄ™ zmierzyć – to wszystko przyczynia siÄ™ do dĹ‚ugotrwaĹ‚ego stresu, z ktĂłrym mierzy siÄ™ wielu z nas. Jak moĹĽna z nim walczyć? 0 Votes Joga dla poczÄ…tkujÄ…cych ChciaĹ‚byĹ› sprĂłbować czegoĹ› nowego? Chcesz poprawić swĂłj stan zdrowia, dziÄ™ki jakiejĹ› ciekawej aktywnoĹ›ci fizycznej? MoĹĽe warto sprĂłbować jogi? MoĹĽesz wybrać siÄ™ na zajÄ™cia grupowe albo zacząć ćwiczyć w domu. To proste – zapewniamy, ĹĽe nie musisz stawać na gĹ‚owie!
JAK WYGLĄDA BÓG? - Netkobiety.pl Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy
Wiara w Boga stanowi najważniejszą z podstaw Islamu, bez której akceptacji człowiek nie może być muzułmaninem. Bóg w Islamie jest postrzegany jako Stwórca wszelkiej rzeczy. Ów punkt widzenia nie jest bynajmniej oderwany od rzeczywistości, jako że gdy obserwujemy świat, wszędzie możemy znaleźć znaki Tego, Który stworzył ten świat i wszystko, co w nim jest. Gdy patrzymy na nasze ciało, widzimy idealny system, który jest całkowicie przystosowany do zdobywania niezbędnych do przeżycia elementów i spełniania swoich potrzeb. W naszym otoczeniu znajdujemy wszystko, czego potrzebujemy do przeżycia. We wszechświecie obserwujemy cudowne ułożenie najróżniejszych ciał niebieskich o zdumiewających i trudnych do wyobrażenia rozmiarach. To wszystko nie mogło być dziełem przypadku, nie mogło też powstać z niczego, gdyż z niczego powstaje nic. Musi istnieć siła, która to wszystko zapoczątkowała i która to wszystko wprawia w ruch i kontroluje. To Bóg właśnie jest Stworzycielem i Władcą tego wszystkiego. Oto wasz Bóg, wasz Pan! Nie ma boga, jak tylko On, Stwórca każdej rzeczy! Więc czcijcie Go! On jest Poręczycielem (Zarządzającym) każdej rzeczy! [Koran 6:102] O ludzie! Przypomnijcie sobie dobroć Boga względem was! Czy jest jakiś stwórca poza Bogiem? On wam daje zaopatrzenie z nieba i z ziemi. Nie ma boga, jak tylko On! Jakże więc możecie być odwróceni? [Koran 35:3] To jest Bóg – wasz Pan, Stwórca każdej rzeczy! Nie ma boga, jak tylko On! Jakże jesteście oszukani! [Koran 40:62] Czy oni zostali stworzeni z niczego? Czy oni sami są stwórcami? [Koran 52:35] Stwórca musi mieć jednak inną naturę, niż rzeczy nam znane. Wszystko, co widzimy i słyszymy, nie ma najmniejszej zdolności do tworzenia, nie może więc być podobne do Boga. Dlatego też wszelkie próby przedstawienia Boga jako jednego z ciał niebieskich, siły natury, człowieka lub jakiegokolwiek innego stworzenia są traktowane przez Islam jako bluźnierstwo i jawna niewiara. My, ludzie, nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, jak wygląda Bóg. Nic nie jest do Niego podobne. On jest Słyszący, Widzący! On posiada klucze niebios i ziemi. On rozdaje hojnie i wymierza zaopatrzenie, komu chce. Zaprawdę, On jest o każdej rzeczy wszechwiedzący! [Koran 42:11-12] Bóg nie jest podobny do niczego, nie ma więc potrzeb takich, jakie mają Jego stworzenia. W Islamie bluźnierstwem jest również mówienie o Bogu jako o kimś, kto ma sobie równych, kto ma towarzyszy lub rodzinę. Stwórca niebios i ziemi! Jakże On mógłby mieć syna – przecież On nie miał wcale towarzyszki?! On stworzył każdą rzecz i On o każdej rzeczy jest wszechwiedzący! [Koran 6:101] Mów: „On – Bóg Jeden, Bóg Wiekuisty! Nie zrodził i nie został zrodzony! Nikt Jemu nie jest równy!” [Koran 112] Stwórca nie może być ograniczony przez czas, tak jak ograniczone są Jego stworzenia, gdyż w takim wypadku sam musiałby być przez kogoś stworzony. Bóg jest wieczny, był od zawsze, jest i zawsze będzie. On jest Pierwszym i Ostatnim. [Koran 57:3] W języku arabskim istnieje szczególne określenie, którego znaczenie obejmuje wszystko to, o czym mowa powyżej i które przysługuje wyłącznie Bogu, a mianowicie Allah. To słowo jest unikalne, jako że oddaje Jedność i Wyjątkowość Boga, stąd nie występuje w liczbie mnogiej, występuje tylko w jednym rodzaju i nie ma formy zdrobniającej. Co Islam mówi na temat monoteizmu? Jednym z najważniejszych założeń Islamu jest wiara w Jedność Boga. Oznacza to, że Bóg nie ma wspólnika ani rywala, nikogo, kto by Mu dorównał, nikogo, kogo można by z Nim porównać oraz nie ma nikogo i niczego, co można by czcić poza Bogiem Jedynym. Oto wasz Bóg, wasz Pan! Nie ma boga, jak tylko On, Stwórca każdej rzeczy! Więc czcijcie Go! On jest Poręczycielem (Zarządzającym) każdej rzeczy! [Koran 6:102] Bóg jest Stwórcą wszystkiego, cokolwiek więc istnieje poza Nim, jest Jego stworzeniem. Dlatego nie jest możliwe, by istnieli inni bogowie. Założenie, że istnieje wielu bogów, jest całkowicie pozbawione sensu i logiki. Inny werset z Koranu wyjaśnia bezsensowność tego twierdzenia: A gdyby na niebie i ziemi poza Bogiem jedynym byli inni bogowie, to one (niebo i ziemia) uległyby zniszczeniu. [Koran 21:22] Gdy grupa kilku osób wykonuje pewne zadanie, naturalnym jest, że mogą mieć różne stanowiska względem jakiegoś zagadnienia, co może doprowadzić do podziału, a w podział do konfliktu, który przerodzi się w zniszczenie. Jako przykład można podać łódź kierowaną przez kilku kapitanów. Gdyby podzielili ją między siebie, to gdyby chcieli ruszyć, albo nie ruszyliby wcale, albo zniszczyliby łódkę, przez co utonęliby wszyscy. Możliwe byłoby również, że wybraliby jednego głównodowodzącego, który decydowałby o trasie, dowodzi to jednak temu, że zawsze musi być jeden zarządca, który stoi nad wszystkimi. Ponadto, obserwując nasze otoczenie, widzimy, że każda sprawnie działająca instytucja ma swojego naczelnika, który stoi ponad wszystkimi innymi jej członkami, każda rodzina ma swoją „głowę”, każda szkoła dyrektora, każda dobrze zorganizowana firma ma swojego prezesa, każde miasto ma swojego burmistrza lub prezydenta, a każde państwo najwyższego przywódcę. Jakie są Boskie Cechy i Atrybuty? Bóg w Islamie nie jest abstrakcją, możemy Go poznać dzięki temu, że opisał On nam Siebie w Swojej Księdze. Bóg przedstawił nam Siebie za pomocą różnych atrybutów i imion. Każdy z nich odnosi się do doskonałej i najwyższej cechy, pozbawionej wszelkiej niedoskonałości i wykluczającej wszelką słabość. Należy zaznaczyć, iż niedoskonałości i słabości charakteryzują tylko stworzenia. Bóg jest zaś ponad wszystkim i wszystkimi. Ważnym jest fakt, że każde z tych imion wyraża cechy Boga w taki sposób, że są one zrozumiałe dla każdego człowieka. Imiona te potwierdzają również ogólne pojęcie Jedności Boga i pomagają wiernym rozpoznać i odrzucić wszelkie formy bałwochwalstwa. On jest Bogiem! Stworzycielem, Twórcą, Kształtującym! Do Niego należą najpiękniejsze imiona! Głosi Jego chwałę to, co jest w niebiosach, i to, co jest na ziemi! On jest Potężny, Mądry! [Koran 59:24] Do Boga należą imiona najpiękniejsze! Wzywajcie Go więc nimi, a pozostawcie tych, którzy bluźnią Jego imionom! Oni niebawem otrzymają zapłatę za to, co czynili. [Koran 7:180] Nie ma potrzeby, byśmy wymienili teraz wszystkie cechy Boga, lecz by dać Czytelnikowi wyobrażenie o nich, zacytujemy kilka pięknych wersetów z Koranu: Bóg! Nie ma boga, jak tylko On – Żyjący, Istniejący! Nie chwyta Go ni drzemka, ni sen. Do Niego należy to, co jest w niebiosach, i to, co jest na ziemi! A któż będzie się wstawiał u Niego inaczej jak za Jego zezwoleniem? On wie, co było przed nimi, i On wie, co będzie po nich. Oni nie obejmują niczego z Jego wiedzy, oprócz tego, co On zechce. Jego tron jest tak rozległy jak niebiosa i ziemia; Jego nie męczy utrzymywanie ich. On jest Wyniosły, Ogromny! [Koran 2:255] On jest Bogiem! Nie ma boga, jak tylko On! On zna skryte i widzialne. On jest Miłosierny, Litościwy! On jest Bogiem! Nie ma boga, jak tylko On! – Król, Przenajświętszy, Pokój, Wierny, Zachowujący, Potężny, Przemożny, Wyniosły! Chwała niech będzie Bogu! On jest ponad to, co dodają Mu jako współtowarzyszy! On jest Bogiem! Stworzycielem, Twórcą, Kształtującym! Do Niego należą najpiękniejsze imiona! Głosi Jego chwałę to, co jest w niebiosach, i to, co jest na ziemi! On jest Potężny, Mądry! [Koran 59:22-24] Powiedz: „Jeśliby było morze atramentu dla słów mojego Pana, to z pewnością ono wyczerpałoby się wcześniej aniżeli słowa mojego Pana, nawet gdybyśmy dodali jeszcze jedno takie morze”. Powiedz: „Ja jestem tylko człowiekiem śmiertelnym, podobnym do was. Zostało mi tylko objawione, że Bóg wasz jest Bogiem Jedynym. Przeto kto się spodziewa spotkać swego Pana, niech pełni pobożne dzieła i niech nie dodaje żadnego współtowarzysza, kiedy oddaje cześć swojemu Panu.”[Koran 18:109-110] Z uwagi na to, że wiele osób sądzi, iż Islam przedstawia Boga jako okrutnego i surowego, postaram się krótko omówić tę kwestię. Wystarczy odnotować, że wszystkie sury z Koranu z wyjątkiem jednej zaczynają się od słów: W imię Boga Miłosiernego, Litościwego! Te Boskie imiona pojawiają się również wielokrotnie w wielu miejscach w Koranie. Przykładowo: Bóg wasz – Bóg Jeden! Nie ma boga, jak tylko On, Miłosierny, Litościwy! [Koran 2:163] Jeden z towarzyszy Proroka Muhammada (SAAŁS), niech będzie z nim pokój i błogosławieństwo, Abu Hurajra przekazał, że Prorok (SAAŁS) powiedział: „Gdy Bóg zapoczątkował stworzenie, zapisał w Swojej Księdze, która jest w Jego posiadaniu: »Zaprawdę, Moje miłosierdzie góruje nad Moim gniewem.” [Bukhari i Muslim] Należy jednak pamiętać, że Bóg jest również Sprawiedliwy. Dlatego też w Dniu Sądu przestępcy i grzesznicy nie zostaną potraktowani tak, jak ludzie pobożni i wierni. Boskiego Miłosierdzia doznają jedynie ci, którzy na nie zasługują, natomiast wszyscy niewdzięczni i źli ludzie mogą się spodziewać Gniewu Bożego. Zaprawdę, Bóg nie wyrządzi niesprawiedliwości nawet na ciężar jednego pyłku. A jeśli to będzie czyn dobry, to On go podwoi i da, ze Swojej strony, nagrodę ogromną. [Koran 4:40] Zaprawdę, dla ludzi bogobojnych u Pana są Ogrody Szczęśliwości! Czyż My potraktujemy tych, którzy poddali się całkowicie, tak jak grzeszników? Cóż z wami? Jak sądzicie? Czy nie macie Księgi, w której znajdujecie pouczenie? Zaprawdę, w niej jest dla was to, co z pewnością wybierzecie![Koran 68:34-38] Jaka powinna być postawa wierzącego? Zgodnie z Islamem, by być uznanym za wierzącego, nie wystarczy tylko zadeklarować swojej wiary, należy jeszcze praktykować to, co Bóg nam nakazał, odsuwać się od tego, czego nam zakazał i oddawać Mu należytą cześć. Powiedz: „Zaprawdę, moja modlitwa, moje praktyki religijne, moje życie i moja śmierć – należą do Boga, Pana światów! On nie ma żadnego współtowarzysza. To mi zostało nakazane I Ja Jestem pierwszym z tych, którzy się poddali całkowicie.” [Koran 6:162-163] Powiedział wasz Pan: „Wzywajcie Mnie, a ja was wysłucham! Zaprawdę, ci, którzy są zbyt dumni, by Mi oddawać cześć – wejdą do Gehenny, poniżeni!” Bóg jest Tym, który uczynił dla was noc, abyście wówczas odpoczywali, i dzień, pozwalający widzieć. Zaprawdę, Bóg jest władcą łaski dla ludzi, lecz większość ludzi nie dziękuje. To jest Bóg – wasz Pan, Stwórca każdej rzeczy! Nie ma boga, jak tylko On! Jakże jesteście oszukani! W ten sposób oszukani są ci, którzy odrzucają znaki Boga. Bóg jest Tym, który przygotował dla was ziemię jako stałe miejsce pobytu, a niebo jako budowlę. On ukształtował was harmonijnie; dał wam piękną postać i zaopatrzył was w dobre rzeczy. To jest Bóg – wasz Pan! Niech będzie błogosławiony Bóg – Pan światów! On – Żyjący! Nie ma boga, jak tylko On! Witajcie Go więc; wyznając szczerze Jego religię: Chwała Bogu – Panu światów! [Koran 40:61-65] Wszelkiego rodzaju ofiary, suplikacje, modlitwy, obawy i nadzieje winny więc być kierowane wyłącznie do Boga i tylko, by Go zadowolić. Nie wolno nam modlić się do nikogo innego, nikogo innego nie możemy też czcić. Bóg jest Stwórcą wszystkiego, więc wszystko, co istnieje poza Nim, jest jego stworzeniem, nie jest więc godne naszej czci. Chylimy więc nasze głowy w pokorze jedynie przed Panem i Stwórcą wszechświata, przed Tym, który dał nam życie i który może nam je w każdej chwili odebrać, przed Tym, który osądzi nas po naszej śmierci. Do Niego należy wezwanie prawdziwe. A ci, których ludzie wzywają poza Nim, nie dadzą im żadnej odpowiedzi. [Koran 13:14] Oni czczą, poza Bogiem, to, co im nie szkodzi i nie przynosi korzyści. Oni mówią: „To nasi orędownicy u Boga.” Powiedz: „Czyż wy potraficie powiadomić Boga o czymś, czego On nie zna w niebiosach i czego On nie zna na ziemi? Niech Jemu będzie chwała, On jest wyniosły ponad to, co Jemu dodają jako współtowarzyszy!” [Koran 10:18] Powiedz: „Wzywajcie tych, których wy uznajecie poza Nim! Oni nie są w stanie usunąć od was zła ani nawet go przesunąć.” Ci, których oni wzywają, sami poszukują sposobu największego przybliżenia się do ich Pana; mają oni nadzieję na Jego miłosierdzie i obawiają się Jego kary. Zaprawdę, kary twego Pana należy się strzec! [Koran 17:56] Człowiek prawdziwie wierzący okazuje swą wdzięczność Bogu, wykonując wiele aktów czci szczerze tylko dla Niego oraz czyniąc wiele dobra. Ma jednak świadomość, że jak wiele dobra by nie uczynił, i tak nie będzie w stanie w pełni odwdzięczyć się Bogu za Jego łaski. Autor: binJellul
  • Всоту мሹփ аսихраծ
    • Рубромυмοσ друщիμυባуջ крещεж
    • Γօ офαбዦбаጹዙ ηун ւе
  • И φዶκу ቶоςелυ
    • Лሪጅоցоху очያሺαлուዥу եрուհ
    • ሺяֆо αχիጢոቂըйу եχէсл хጂфаբዟዟу
Jak wygląda pan Bóg ? Beata Kołodziej • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz!

Odpowiedzi Wiele osob mysli ze Pan Bóg wygląda tak jak na obrazach jednak to jest tylko przypuszczenie bo nie mogli uzyskac calych rysów twarzy z calunu. Też bym chciała, prawdopodobnie będzie nam to pisane, jak będziemy w niego wierzyć, modlić się i być dobrymi ludźmi:) Nikt oprócz zmarłych tego nie wie blocked odpowiedział(a) o 22:13 Bóg objawiał się w Starym Testamencie pod postacią kuli światła (szekina) nad Arką Przymierza albo słupa ognia, który prowadził Izraelitów. Nie wiadomo,ponoć na końcu czasów się ukaże blocked odpowiedział(a) o 12:24 Bóg wygląda jak wszechświat, ponieważ wszechświat stanowi absolut, nie ma początku, ani końca, a zawarta w nim materia i energia są wieczne Wiesz co? Odpowiedzi na to pytanie nie zna nikt. Może będzie nam pisane, by go zobaczyć. Xyzt odpowiedział(a) o 12:00 Bóg jest duchem. A Jego żywe przedwieczne Słowo, zrodzone przez Niego - a więc Bóg z Boga, stało się człowiekiem z miłości dla nas. Jak wyglądał jako Człowiek? Nie wiadomo i zresztą nie ma to chyba większego znaczenia. Ważne jest Jego Miłosierdzie i nasza wdzięczność Jemu wyrażająca się w przestrzeganiu przykazań i Bożych i nauki Jezusa. Nie wygląda, bo jest bytem niematerialnym. blocked odpowiedział(a) o 19:17 dla kazdego wyglada inaczej ale powiem ci jedno Jezus i pan Bog to to samo Jezus nie był Bogiem. Bóg Jedyny przekazał nam w świętym Koranie ''Jakkolwiek mnie sobie nie wyobrażacie, ja tak nie wyglądam''. Co więcej jest on bardziej absolutem niż realną osobą więc nie pojmiemy go swoimi wyobrażeniami rw74 odpowiedział(a) o 20:53 Każdy bóg wygląda inaczej. blocked odpowiedział(a) o 21:46 według south park to taki hipopotam Skąd ja to mam [CENZURA] wiedzieć jestem ateistką aczkolwiek Bóg to "osoba" nie widoczna więc nie mam pewności, że istnieje takie coś jak niebo czy Bóg pomijając tą całą wiarę i nie odchodząc od tematu, jak byłam mała sądziłam, że tak zwany Bóg, istota jakże święta i czysta to mój dziadek ale z czasem dostał [CENZURA] i się powiesił. Pytając o coś takiego innych ludzi to jak zadać pytanie "jak wygląda latający pingwin zjadający nachos" odpowiedzi można uzyskać za pomocą Photoshopa nawiązując do tematu, obrazach. Nikt nie może Ci odpowiedzieć na to pytanie w 100% prawidłowo :) ~Pozdrawiam Spu odpowiedział(a) o 14:28 Zamknij oczy to się dowiesz. po pierwsze to nie jest Pan, tylko 9 Pań. Po drugie jedną z tych Bogiń mam na avatarze, a wszystkie 9 w tle Uważasz, że ktoś się myli? lub

E9Etj. 207 312 474 470 166 273 298 437 9

jak wygląda pan bóg