Stubarwny wrzesień Idzie jesień i już wkrótce Wiatr na złotej zagra nutce; Żółte liście strąci z drzewa; Wszystko wokół porozwiewa. Idzie jesień po kałużach, Przez ulice, przez podwórza I, choć smętna jest po trosze, Kolorowe ma kalosze - Pełne błysków i pasteli, Że aż serce się weseli. Kto je nosi - drodzy moi - Słót wrześniowych się nie boi. Przyodziany złotą szatą, Zaplątany w babie lato Wrzesień płaszczem nas okrywa, Jak jesienna mgiełka siwa...
Słót wrześniowych się nie boi. Przyodziany złotą szatą, Zaplątany w babie lato. Wrzesień płaszczem nas okrywa, Jak jesienna mgiełka siwa Wiersz dla dzieci Stubarwny wrzesień napisał Zygmunt Marek Miszczak. Wierszyk o miesiącu wrześniu i jego kolorach.
21 października, 2020 Wierszyk o wrześniu Wrzesień końcem jest wakacji, choć nie braknie też atrakcji. W końcu szkoła się zaczyna. Jesień idzie, później zima. Za świeżymi kasztanami, żołędziami z czapeczkami, pobiegniemy tuż po szkole. Jest ich mnóstwo przy stodole. Pora zacząć grabić liście. Są wykopki, oczywiście. Czas jesiennych ognisk w polu i ziemniaków smak z popiołu. Trawnik ścieli orzech włoski. Dzieci z klonu robią noski. Z dmuchawcami, jasna sprawa, niesłychana jest zabawa. Babie lato plącze włosy. Pszczoły obsiadają wrzosy. Lecą tu z dalekiej strony zięby, kawki i gawrony. W trzeciej kwadrze winobranie, ziół suszenie, w sianie spanie. Oddaj hołd jesiennym mocom w święto zwane równonocą. autor: Konrad R. Kupczyk – Wujek Konrad Zobacz też wierszyki nie tylko dla dzieci : Udostępnij na: Utwory powiązane tematycznie Pan Lustereczko 8 maja 2021 Pan lustereczko Kupujcie wiersze, wierszyki jak lustra. Niech złotem zadźwięczy sakiewka pusta. Lustra ze słów, duszyczka w pigułce Te same wierszyki raz piękne raz Czytaj więcej... Wyrok celebryty 4 listopada 2020 Wyrok celebryty Chciałbym złożyć dom rękami i plotkować z sąsiadami. Chcę by dom był pełen ludzi. Takim życiem umysł łudzi. Chce rozmawiać czort wie o czym. Miał Czytaj więcej... Dzień matki 4 listopada 2020 Dzień matki Kiedy już trzy zimne maja miną dni. Spadnie ciepły deszczyk co w nim życie tkwi. Gdy ten bez pachnący co nam zdobił sień, Czytaj więcej... Jestem sobie Panem 29 października 2020 Jestem sobie Panem Moje imię Wicher z woli różdżką, sprytem. Jestem sobie Panem z piorunem i gradem. Nie dbam ja o złoto. Zawieje z ochotą. Więc dmijmy, Czytaj więcej... W akwarium 29 października 2020 W akwarium Pośród książek, wśród wierszyków, na dębowym nakasliku, Gdzie serwety są niemodne, jest akwarium słodkowodne. Piękne rybki w nim pływają. Wszystkie barwą urzekają. Są tam takie, Czytaj więcej... Pliszka siwa 29 października 2020 Pliszka siwa Mały ptaszek, pliszka siwa, swym ogonkiem śmiesznie kiwa. Pięknie, dumnie spaceruje. Z szykiem, gracja swa pozuje. –Pani taniec sam się chwali – adoruje świerszcz z Czytaj więcej... "Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie tylko niepohamowana ciekawość" - Albert Einstein Wujek Konrad bloger FILOZOF BARD Czym jest bajka w życiu człowieka? Czy może posiadać moc odpowiadania na pytania ukryte głęboko w nas samych? Jeśli tak to skąd bierze swoja siłę? Jak wielki wpływ wywiera i jak daleko sięga do naszego wnętrza? Konrad R. KupczykChoinka musi być wesoła i kolorowa, by wszyscy chętnie przy niej zaśpiewali piosenkę. Na gałązce choinkowej wiszą dwa jabłuszka. Przy jabłuszku pierwszym pajac, przy drugim kaczuszka. Pajac biały jest jak piekarz, mąkę ma na brodzie. A kaczuszka złota, jakby kąpała się w miodzie. Choinka, choinka, wesoła choinka! Sójka Jan Brzechwa Wybiera się sójka za morze, Ale wybrać się nie może. „Trudno jest się rozstać z krajem, A ja właśnie się rozstaję”. Poleciała więc na kresy Pozałatwiać interesy. ↓ Odwiedziła potem Szczecin, Bo tam miała dwoje dzieci, W Kielcach była dwa tygodnie, Żeby wyspać się wygodnie, Jedną noc spędziła w Gdyni U znajomej gospodyni, Wpadła także do Pułtuska, Żeby w Narwi się popluskać, A z Pułtuska do Torunia, Gdzie mieszkała jej ciotunia. Po ciotuni jeszcze sójka Odwiedziła w Gnieźnie wujka, Potem matkę, ojca, syna I kuzyna z Krotoszyna. Pożegnała się z rodziną, A tymczasem rok upłynął. ↓ Znów wybiera się za morze, Ale wybrać się nie może. Myśli sobie: „Nie zaszkodzi Po zakupy wpaść do Łodzi”. Kupowała w Łodzi jaja, Targowała się do maja, Poleciała do Pabianic, Dała dziesięć groszy za nic, A że już nie miała więcej, Więc siedziała pięć miesięcy. „Teraz - rzekła - czas za morze!” Ale wybrać się nie może. ↓ Posiedziała w Częstochowie, W Jędrzejowie i w Miechowie, Odwiedziła Katowice, Cieszyn, Trzyniec, Wadowice, Potem jeszcze z lotu ptaka Obejrzała miasto Kraka: Wawel, Kopiec, Sukiennice, Piękne place i ulice. „Jeszcze wpadnę do Rogowa, Wtedy będę już gotowa”. Przesiedziała tam do września, Bo ją prosił o to chrześniak. Odwiedziła w Gdańsku stryja, A tu trzeci rok już mija. Znów wybiera się za morze, Ale wybrać się nie może. ↓ „Trzeba lecieć do Warszawy, Pozałatwiać wszystkie sprawy, Paszport, wizy i dewizy, Kupić kufry i walizy”. Poleciała, lecz pod Grójcem Znów się żal zrobiło sójce. „Nic nie stracę, gdy w Warszawie Dłużej dzień czy dwa zabawię”. Zabawiła tydzień cały, Miesiąc, kwartał, trzy kwartały, Gdy już rok przebyła w mieście, Pomyślała sobie wreszcie: „Kto chce zwiedzać obce kraje, Niechaj zwiedza. Ja - zostaję”. ← poprzedni wiersz | następny wiersz → ← poprzednia lista wierszy | następna lista wierszy → ↑
Przeczytajcie wakacyjny wierszyk dla dzieci: Lato w słońcu skąpane, tak bardzo przez nas kochane. W lecie wakacje, wędrówki piesze. Każdą przygodą się cieszę. To pora roku o złotym kolorze, bo słońce oświetla nas. nad naszym polskim morzem. W lecie na drzewach zielone liście.
„MAM TRZY LATKA” 3-4 latki Mam 3 latka, 3 i pół sięgam brodą ponad stół. Do przedszkola chodzę z workiem i mam znaczek z muchomorkiem. Pantofelki ładnie zmieniam, myję ręce do jedzenia. Zjadam wszystko z talerzyka, tańczę, kiedy gra muzyka. Umiem wierszyk o koteczku, o tchórzliwym koziołeczku, i o piesku co był w polu, nauczyłam się w przedszkolu. „Gdy zamierzasz przejść ulicę” (Wanda Chotomska) – 5-6 latki Na chodniku przystań bokiem. Popatrz w lewo bystrym okiem. Skieruj w prawo wzrok sokoli. Znów na lewo spójrz powoli. Jezdnia wolna – więc swobodnie, mogą przez nią przejść przechodnie.Gdy wakacje kończą się, My żegnamy z nimi się. Buty już w plecaku mamy, Nowy rozdział zaczynamy. Jesień puka nam do drzwi, Deszcz za oknem sobie mży. Witaj Szkoło! Krzyczmy śmiało. Zadań czeka nas niemało.
21 października, 2020 Wierszyk o sierpniu W sierpniu są coroczne zbiory. Czas, by robić już przetwory. Na procesji niecodziennej Święto Matki Boskiej Zielnej. Jabłka, gruszki, winogrona. Babcia pichci jak szalona. Wydry, lisy i borsuki. Wiatr kołysze nocą buki. Stogi siana, bele słomy. Kombajn jeździ w obie strony. Pomożemy młócić zboże. Wykąpiemy się w jeziorze. W polu pięknie świerszcze grają. Śliwki z drzew już opadają. Sok z aronii, grzybobranie. Miód z nawłoci na śniadanie. Wszystkie ptaki odleciały, gniazda puste pozostały. Tylko szpaków cała chmara. Wróbli, kosów co niemiara. Już ogórki są kiszone i zabawy też szalone. Z kufli piwa mkną bąbelki w dożynkowy piknik wielki. autor: Konrad R. Kupczyk – Wujek Konrad Zobacz też wierszyki nie tylko dla dzieci : Udostępnij na: Utwory powiązane tematycznie Pan Lustereczko 8 maja 2021 Pan lustereczko Kupujcie wiersze, wierszyki jak lustra. Niech złotem zadźwięczy sakiewka pusta. Lustra ze słów, duszyczka w pigułce Te same wierszyki raz piękne raz Czytaj więcej... Wyrok celebryty 4 listopada 2020 Wyrok celebryty Chciałbym złożyć dom rękami i plotkować z sąsiadami. Chcę by dom był pełen ludzi. Takim życiem umysł łudzi. Chce rozmawiać czort wie o czym. Miał Czytaj więcej... Dzień matki 4 listopada 2020 Dzień matki Kiedy już trzy zimne maja miną dni. Spadnie ciepły deszczyk co w nim życie tkwi. Gdy ten bez pachnący co nam zdobił sień, Czytaj więcej... Jestem sobie Panem 29 października 2020 Jestem sobie Panem Moje imię Wicher z woli różdżką, sprytem. Jestem sobie Panem z piorunem i gradem. Nie dbam ja o złoto. Zawieje z ochotą. Więc dmijmy, Czytaj więcej... W akwarium 29 października 2020 W akwarium Pośród książek, wśród wierszyków, na dębowym nakasliku, Gdzie serwety są niemodne, jest akwarium słodkowodne. Piękne rybki w nim pływają. Wszystkie barwą urzekają. Są tam takie, Czytaj więcej... Pliszka siwa 29 października 2020 Pliszka siwa Mały ptaszek, pliszka siwa, swym ogonkiem śmiesznie kiwa. Pięknie, dumnie spaceruje. Z szykiem, gracja swa pozuje. –Pani taniec sam się chwali – adoruje świerszcz z Czytaj więcej... "Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie tylko niepohamowana ciekawość" - Albert Einstein Wujek Konrad bloger FILOZOF BARD Czym jest bajka w życiu człowieka? Czy może posiadać moc odpowiadania na pytania ukryte głęboko w nas samych? Jeśli tak to skąd bierze swoja siłę? Jak wielki wpływ wywiera i jak daleko sięga do naszego wnętrza? Konrad R. KupczykdyyFMT. 244 357 71 37 206 62 61 152 178